Chyba nie ma dnia, bym nie rozmawiała z kimś, kto akurat teraz zaczął doświadczać ataków paniki. Wydarzenia w Polsce i na świecie, pandemia, utraty pracy, eskalacja przemocy policji wobec cywilów na pokojowych demonstracjach – to są wszystko bardzo poważne sytuacje, które doprowadzają do niebotycznego wzrostu odczuwanego stresu.
Najpierw pojawia się lęk, potem lęk nasila się, a na koniec eskaluje i dochodzi do ataku paniki. Czemu tak się dzieje? Czemu to w ogóle istotne, by wiedzieć, jak dochodzi do ataku paniki?
Comments